One Direction Moim Narkotykiem ; 3

One Direction Moim Narkotykiem ; 3
London isn't just a city . Is a world . .

środa, 21 sierpnia 2013

Rozdział 4 ,,Never say Never ''

Czas na przygotowanie czegoś do jedzenia , jaki s film trzeba by było film jakiś wyporzyczyć ...
Troche trzeba się przygotować . Z tego co wiem Niall uwieeeeeelbia jedzenie z Nado's , więc poszłam i wzięłam troche jedzenia na wynos.Potem udałam się do wyporzyczalni filmów i wybrałam horror , bo uwielbiam takie filmy , była to ,,Droga bez powrotu " .
Nagle zadzwonił do mnie Harry z pytaniem czy może przyjść ze swoim przyjacielem Liam'em.Oczywiście się zgodziłam.Była wtedy chyba coś około 17.30.Przygotowałam jedzenie i film był już włączony wystarczyło puścić .Poszłam do sypialni i ubrałam coś ciekawego . . . Wtem do drzwi zapukał Niall wpuściłam go do środka.Chłopak rzekł :
N:Czuję , że jedzenia z Nado's będzie . Haha - zaśmiał się .
V:No pewnie wiedziałam , że tam jadasz więc wzięłam coś.
N:Superowo ! Ktoś jeszcze przyjdzie ?
V:Tak twój przyjaciel Zayn i Harry , syn właściciela mojego mieszkania z jego przyjacielem Liam'em.
N:To ciekawe moi przyjaciele też nazywają się Liam i Harry.
V:Zaskakujące - rzekłam.
Dzyyyyyyyyyyyńńńńńńń !!!!!!!!
V:O to pewnie oni.
W drzwiach był Zayn , zaraz po nim przyszedł Harry i Liam.
Kiedy weszłam do pokoju chłopcy stali i patrzyli się na sie na siebie z otwartymi buziami.
V:Stało się coś - zapytałam.
Z:Nie , ale my się znamy .
N:Tak.Pamiętasz jak mówiłem , że też mam przyjaciół o takich samych imionach ?
V:Rak pamiętam-odparłam.
N:No to właśnie oni są .
V:Co za spotkanie Cudownie się składa.Może usiądziemy i pogadamy ?
H:Oczywiście !
No i tak spędziliśmy dwie godziny na rozmowie.
L:Nie ma tu jeszcze naszego przyjaciela Louis'a.
V:No to go zaproście , niech tu przyjdzie.
N:Ok.Dzwonię do niego.
-O hej Lou jesteś w domu ?
-Tak jestem , a co chcesz ??
-Wbij a Tower Bridge 8/10
-Ok , a co tam jest ?
-My haha !
-Dobra za 10 minut będę .
Kiedy czekaliśmy ba Louis'a Harold zaproponował , abyśmy puścili film.
 Film się zaczął , a do drzwi zapukał Louis.Wpuściłam go i wróciliśmy do oglądania .
Była straszna scena i odruchowo przytuliłam sie do Harry'ego.On nie miał nic przeciwko , a w dodatku te ż mnie przytulił.Poczułam motyle w brzuchu i między nami zaiskrzyło.Resztę filmu spędziłam w objęciach zielonookiego.
______________________________________________________________________
JUHU !
Jest rodział 5 : D
Pozdr. Lady Storan ; 3


wtorek, 13 sierpnia 2013

Rodział 3 ,,Never say Never ''

No więc przechodził tamtędy ładny blondyn.Podeszłam do niego i zaczęłam rozmowę.Nie poznałam go na początku.Był to Niall , którego poznaliśmy w Irlandii.Był to ten sam słodki i niebieskooki chłopak.
Mieszka na stałe w Londynie z czwórką swoich przyjaciół.
Niall zapytał mnie :

N:Więc ty wiesz skąd ja pochodzę ,a ty ? - zapytał.
V : Wydaje mi się , że my się już znamy ... Chyba spotkaliśmy się już Irlandii nieprawdaż ?
Ja jestem z Polski.Wiesz co to za karaj ? - zapytałam .
N : A tak masz rację ... Byłaś jeszcze wtedy z Ismene ? Co za spotkanie !
Oczywiście , że wiem ! Nigdy tam nie byłem ... Ale podobno polki są najładniejsze.Widząc Ciebie zgadzam się z tym !
V : Oj tam ! Tak Polska to cudowny kraj ! < dlaczego to powiedziałam ? > Co do polek są ładne , ale ja do tych najładniejszych nie należę .
N : Ja uważam inaczej ! - zaśmiał się .
V : Gdzie aktualnie mieszkasz ? Może mieszkamy niedaleko siebie ? Jeżeli się już spotkaliśmy musimy utrzymać kontakt .
N: Ja mieszkam na ulicy ***** ,a ty ?
V : No więc mieszkamy niedaleko siebie .
Ja mieszam na Tower Bridge 8/10 .
N : Mój przyjaciel Zayn mieszka na tej samej ulicy co ty .
V : Zayn ? Coś mi mówi to imię ... Czy on jest muletem i o ciemnych oczach ?
N : Tak ! Skąd wiedziałaś ?
V : Spotkałam go na lotnisku . Rozmawialiśmy chwilę , a nawet go trochę poznałam . (Dzzzzzz!) O przepraszam to syn właściciela mojego mieszkania.

-Tak słucham Veronica Blue.Czy coś się stało z mieszkaniem ?
-Hej ! Ja jestem Harry syn właściciela. Nie nic się nie stało . Chciałem zapytać jak Ci się podoba mieszkanie ?
-Bardzo ładne , urządzone w moim stylu!Aktualnie jestem trochę zajęta , ale może wpadniesz do mnie dziś o 8.00? Opowiem Ci szczegóły .
-Okey! O 8.00 u Ciebie . Do zobaczenia.
-Pa .
N: Uuuu... Czyżby nowa znajomość ?
V:Oczywiście trzeba poznawać nowych ludzi !
N : No pewnie .
V : Może też wpadniesz do mnie tak o 8.00?
Zaprosze jeszcze Zayn'a?
N:Okey ! Ja też muszę lecieć ! Do zobaczenia o 8.00 !
V : No pewnie pa !
Kiedy Niall powoli się oddalił , ja zadzwoniłam do Zayn'a , aby go zaprosić.
-Cześć Zayn ! To ja Veronica z lotniska .
-Aha . Tak pamiętam !
-Chciałam Cię zaprosić dzisiaj do siebie , będzie twój przyjaciel Niall.
-Niall?Skąd ty go znasz ?
-Poznałam się z nim na początku wakacji w Irlandii , a dzisiaj spotakałam go przed moim domem.
-No oczywiście on przecież szwęda się po całym Londynie ! Haha !
-Haha . ! Ja mieszkam na Tower Bridge 8/10 bądź o 8.00 .
-Będę punktualnie mieszkam centralnie na przeciwko Ciebie.
-No to wspaniale ! Czekam o 8.00 ?
-Ok ! Pa.
-Pa.
_____________________________________________________________________
Jest rozdział 3 ^^
Dla Iśki oczywiście : *
Pozdrowienia Styles'owa : 3

Libster Blog Award.



Dziękuję , że podoba się wam moja ,,twórczość'' Jeżeli tak to można ująć : )

Bardzo dziękuję Caroline  A oto zasady:



Nominacja do L.B.A. jest przyznawana przez blogerów początkującym blogom w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Otrzymują ją blogi o mniejszej ilości obserwujących, przez co daje możliwość rozpowszechnienia się.
Po otrzymaniu nominacji należy odpowiedzieć na 11 pytań, które ułożył jej autor. Następnie układasz 11 pytań, które zadajesz 11 nominowanym przez Ciebie osobom.


Nie wolno nominować bloga, który nominował Ciebie do L.B.A!!!




1.Jak długo prowadzisz bloga?

Jakieś 2,5 miesiąca ?

2.Ile masz lat?

12 -,-

3.Wolisz czytać romansy czy fantasy ?

Fantasty < 3




4.Masz zwierzaka?

Tak . Psa Melę < 3
I kota Pusię : *


5.Planujesz założyć jeszcze jednego bloga?

Na razie nie . : )

6.Kto jest twoim idolem/idolami?

One Direction , i różne zespoły rock’owe : >

7.Opisz swoje życie w 3 słowach.

Radość , szaleństwo , przeznaczenie : )

8.Zakończenie z dramatem czy happy end ?
 
Happy End <3

9.Twoje największe marzenie?

Zamieszkać w Londynie : 3 I mam jeszcze jedno usiąść na tęczy < 3
Buahah ♥

10.Wolisz noc czy dzień?

Dzień , bo można dużo wtedy zrobić .. Ale noc też jest spoko , wtedy też można wieeele rzeczy robić ^^

11.Twoja ulubiona piosenka?

Moments , Forever Young ; *



                        NOMINOWANI :








Pytania do nominowanych :

1.Ile masz lat ?

2.Dlaczego założyłeś/łaś bloga właśnie na ten temat ?

3.Jakie masz zainteresowania ?

4.Masz jakiś ulubiony rodzaj muzyki ?

5.Lubisz sport ?

6.Jaki jest twój ulubiony przedmiot w szkole ?

7.Masz rodzeństwo ?

8.Jaki masz kolor oczu ?

9.Masz dziewczyne / chłopaka  ?

10. Czy twoje posty na blogu są regularne?

11.Ulubiony piosenkarz / piosenkarka ?

niedziela, 11 sierpnia 2013

Imagin z Liam'em : )

                                                           *Twoimi oczami*

Oj ten Londyn to wspaniałe miasto !
Od kiedy się tu wprowadziłam ciągle mnie zaskakuje . Mieszkam w dużym bloku , gdzie powinno być pełno przystojnych i inteligentnych mężczyzn , ale nie ma tu nikogo !
Sami pijacy , imprezowicze i ćpuny. Takimi ja nie jestem zainteresowana.Mieszkania na przeciwko mnie było do wynajęcia.Może wprowadzi się tam ktoś ciekawy ? Chociaż wątpię . . .
Pewnie będzie to jakaś laska , albo kolejny menel . 
W końcu ktoś zamieszkał w mieszkaniu pod numerem 11.
Poszłam powitać nową sąsiadkę , lub sąsiada .
Pukam do drzwi ,a tu otwiera mi przystojny mężczyzna.
[T.I] : Cześć ! Nazywam się [T.I] . Mieszkam na przeciwko Ciebie.Chciałam się przywitać z nowym sąsiadem.
S<sąsiad> : Hey ! Miło mi . Ja jestem Liam . Bardzo mi miło , że mam tak ładną i życzliwą sąsiadkę . - powiedział.
[T.I] : Jeżeli będziesz czegoś potrzebował to pukaj do moich drzwi . Jeżeli będę mogła to pomogę z przyjemnością !
L : Dziękuję . Na pewno skorzystam.
[T.I] : Hehe . Do zobaczenia ! - powiedziałam z uśmiechem.
L : Pa !
Kiedy weszłam do mieszkania myślałam sobie : ,,OMG , ale mam przystojnego sąsiada . Ciekawe czy równie inteligentny ? ''
Przez kilka tygodni spotykałam się z Liam'em , lecz poczułam , że zostaniemy tylko przyjaciółmi . Jednak myliłam się . . . Liam pewnego dnia zapukał do moich drzwi trzymając w ręku niebieską różę.Zapytał mnie czy chcę zostać jego dziewczyną .  Z radością odpowiedziałam , że tak .
Od tamtej pory jestem jego Lady Payne.To puste mieszkanie na przeciwko sprawiło , że jestem teraz bardzo szczęśliwa , ponieważ osoba , która w nim zamieszkała stała się kimś bardzo bliskim dla mnie .
                    DZIĘKUJĘ CI LIAM !

____________________________________________________________________
Buahah ♥
Jest z Liam'em : D
Pozdr. Styles'owa < 3

 

sobota, 10 sierpnia 2013

Rozdział 2 ,,Never say never "

Musiałam powstrzymać łzy , które płynęły mi ciurkiem z oczu . Kiedy tylko wzbiliśmy się nad ziemię wspominałam wszystkie wspaniałe chwile spędzone w rodzinnym gronie. Na pewno będę tęskniła za rodziną . W Polsce pozostawiłam całe moje dotychczasowe życie . . Ale istnieją przecież telefony , skype , więc będę miała nieograniczony kontakt z rodzicami . Po dwugodzinnym locie , stanęłam na lotnisku dzwoniąc po taksówkę , która miała przyjechać za 30 minut. Znudzona znalazłam miejsce gdzie mogłabym chwilę odpocząć . Usiadłam wyjęłam książkę i zaczęłam czytać.Nagle obok mnie przeszedł przystojny mulat , pytając czy miejsce obok mnie jest wolne. Przytaknęłam mu , a on usiadł obok mnie.Zaczęliśmy rozmawiać.Nawet trochę się poznaliśmy.Gdy nagle przyjechała moja taksówka Zayn , bo tam miał na imię , podał mi karteczkę z napisem : ,,Call me maybe  ******* xoxo. " Z uśmiechem powiedziałam :
V : Na pewno zadzwonię ! - lecz mulata już nie było i nie usłyszał tego co powiedziałam .
Po 40 minutach dojechałam do miejsca zamieszkania.Mieszkanie było na ulicy Tower Bridge 8/10.
Weszłam do środka i . . .
Prawie zemdlałam , na zdjęciach było piękne , ale w realu na prawde wyglądało jak Villa.
Pięć minut później przyszedł właściciel mieszkania pytając się mnie jak wrażenia , a ja odpowiedziałam mu :
V : OMG ! To mieszkanie na zdjęciach było ładne , lecz na żywo jest jeszcze lepsze. - powiedziałam
G<Georg> : Dziękuję . Moja żona z synem i córką je urządzali .
V : Mają bardzo dobry gust podobny do mojego. - rzekłam z uśmiechem.
G : Oby się Pani tu dobrze mieszkało , a w razie potrzeby proszę to numer mojego syna : ********* .
Kiedy Georg wyszedł , SZALAŁAM z radości !!!
Nie dowierzałam , że naprawdę za dwa tygodnie zacznę studia ! Nie docierało to do mnie jeszcze !
Kiedy znalazłam szafy zaczęłam chociaż częściowo się rozpakowywać.Szło mi to opornie , ale w końcu skończyłam . Była godzina około 17.00 , miałam zamiar wyskoczyć  na miasto.
Wyszłam z mieszkania zamykając za sobą drzwi . Wyszłam z klatki schodowej i na chodniku spotkałam . . . . . .
___________________________________________________________________________

To be continued : D
Chciałabym aby był chociaż jeden komentarz : 3

POZDRAWIAM STYLES'OWA : *

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Dziękuję ♥

Dziękuję za tyle wyświetleń ^^
Nie wierzę w to < 3
Jesteście kochani , tylko nie ma żadnego komentarza ;cc
Proszę choćby o jeden ; **
Pozdrawiam Styles'owa ; **

Imagin z Niallem trochę smutny ; cc




Dedykacja dla Isi < 3





                         * Oczami Isi *



Jestem z chłopakiem o niebieskich oczach jak ocean o imieniu Niall.

Jestem z nim od 5 lat .

Kawał mego życia spędziłam z tym wariatem .Były chwile gorsze , ale były też te lepsze tych było znacznie więcej ; )

Pewnego dnia mieliśmy pojechać na przyjęcia urodzinowe do naszego przyjaciela Louisa .

Impreza była cudowna . Bawiliśmy się do 3 w nocy ^^

Potem pojechaliśmy do domu . Niall wziął mnie na ręce i zaniósł do sypialni .

Zaczęliśmy się kochać ; P

Kilka tygodni później spóźniała mi się miesiączka . Pomyślałam , że jestem w ciąży , a po za tym miałam więcej obiawów tego .Poszłam do apetki , kupiłam sobie test ciążowy . Wynik okazał się pozytywny . Nialla nie było akurat w domu . Chłopak wbiegł do domu z pomysłem :

N : Iśka ! Jest taka ładna pogoda pojedźmy nad morze !

I < Isia > : No dobra wariacie ! Tylko wezmę coś do jedzenia  i torbę ; d – rzekłam .

Nic nie mówiłam Niallowi i ciąży , ponieważ nie chciałam go martwić , a po za tym uważam , że teraz nie jest odpowiedni czas na dziecko . Po 40 minutach jazdy byliśmy na plaży .

Kiedy już się rozłożyliśmy wpadłam na pomysł , aby napisać list w butelce . Wzięliśmy kartkę po czym każdy z nas coś napisał . Niall napisał :

,,Kocham Cię Iśka ! Na zawsze będziemy razem . Nigdy Cie nie opuszczę ! ‘’

Ja napisałam :

,,Kocham Cię także Niall ! Będziemy na zawsze razem ! Nasza miłość jest wieczna . ‘’ < 3

Potem włożyliśmy list do butelki . Butelkę zamknęliśmy i zostawiliśmy na plaży .

Jadąc do domu Niall cały czas się na ciebie patrzał . Niestety … Zdążyłaś krzyknąć ,, Niall uważaj samochód ! ‘’

Lecz było za późno ; c

Niall zginął na miejscu .

Ja przeżyłam , ale było mi strasznie ciężko po stracie najbliższego . Ale musiałam żyć . Żyć dla naszego dziecka .

Nie zdążyłam powiedzieć Niallowi , że spodziewam się jego dziecka .

Pewnej nocy przyśnił mi się właśnie on , mówił :

N : Wiem , że nosisz naszego malucha . Wychowaj je na dobrego człowieka . Pamiętaj , że cię kocham < 3

Żegnaj panno Horan ; 3

Po dziewięciu miesiącach urodziłam chłopca . Dałam mu na imię Kamil . Nazwisko miał po tatusiu Horan .

Kamil rósł .

Po 5 latach …

Pojechałam z Kamilem na plażę , na której spędziłam ostanie chwile z Niallem .

Usiedliśmy na plaży . Kamil biegał po pisku . Mój Little Horan o tak samo niebieskich oczach jak tatuś nagle przyniósł mi butelkę . Była to butelka z listem , którą 5 lat temu napisaliśmy z Niallem . Zaczęłam płakać .. Kamil pytał dlaczego płaczę . Ja opowiedziałam mu o Niallu , że to jego tata , który zginął przed jego narodzinami . On pytał mnie czy może go zobaczyć . Ja ze śmiechem odpowiadałam mu , że nie można zobaczyć zmarłych .

Tak mijały lata … Kamil dorstał …

Ja już nigdy się z nikim nie związałam . Całe życie kochałam tylko Kamila i Nialla , a oni mnie < 3





Imagin z Niallem trochę smutny ; //

Zainspirował mnie do napisania go film ,,List w Butelce ‘’

Dedykacja tego imagina jest dla Isi < 3

Proszę masz z Niallem ; **

Pozdrowienia ; 33

Styles’owa < 33

Imagin o Zaynie smutny ; c




 Z Dedykacją dla mojej Caroline ; 3

Polecam puścić sobie piosenke http://www.youtube.com/watch?v=t1TcDHrkQYg


                                           *Oczami Caroline *

Jestem z Zaynem od 3 lat .
Kochamy się . Chłopak musiał wyjechać w sprawach rodzinnych .
Zostawiając mnie ze wszystkimi problemami , ze wszystkimi sprawami do załatwienia .
No , ale cóż rodziny się nie wybiera . Przez nieobecność Zayna znalazłam kilka listów zaadresowanych do mnie . Miałam je otworzyć później , ale jakoś zapomniałam .
Minęły 2 miesiące . Strasznie tęskniłam za mulatem ; 3
Czas do jego przyjazdu ciągnął się w nieskończoność …
Odliczałam dni do przyjazdu Zayna .
Wreszcie nadszedł długo oczekiwany dzień przyjazdu chłopaka .
Zanyn zadzwonił do mnie około o koło 18.30 mówiąc do telefonu :
Z : Nie czekaj na mnie , będę późno w nocy , nie chcę , abyś siedziała po nocach kochana < 3
K < Karolina >  : Dobrze mój kochany tęsknię , nie mogę się doczekać kiwdy przyjedziesz .  Nigdy więcej nie zostawiaj mnie samej na tak długo . !
Z : Dobrze Panno Malik , nigdy więcej już tak nie zrobię !
K : Forever , Together , Wherever ?
Z :  Forever , Together , Wherever ; *
Forever Love ; 3
K : Dobrze Zayn , jedź po woli . Chcę Cię mieć całego w domu ; *
Z : OK.  Kocham Cię ; 3
K : Ja ciebie tez ! Pa ; **
Na tym nasza rozmowa skończyła się na ..
Rano , gdy się obudziłam nie było obok mnie Zayna .
Spojrzałam na telefon  , a tam kilkanaście nie odebranych połączeń od chłopaka .
Natychmiast zadzwoniłam do niego , krzycząc do telefonu :
K : Zayn co się stało ? Dlaczego nie ma cię w domu ?
T < głos w telefonie > : Spokojnie ! Kim pani jest dla P.Zayna ? – zapytał głos w telefonie .
K : Co to ma za znaczenie ! Jestem najważniejszą osobą w jego życiu ! Co się z im dzieje ? – krzyczałam do telefonu .
T – Pan Malik miał wypadek . Jest w ciężkim stanie , nie wiadomo czy przeżyje .
K : Co do cholery pani wygaduje ? Gdzie on jest ? – wrzeszczałam .
T : Jesteśmy w szpitalu na ulicy Street ****** .
K : Dobrze zaraz będę ! – powiedziałam .
Po kilkunastu minutach byłam w szpitalu , w którym był Zayn .
Zapytałam sekretarkę  o chłopaka , ona wskazała mi jego lekarkę .
Pobiegłam do niej z krzykiem co z Zaynem , lecz …
Spóźniłam się chłopak zmarł 10 minut przed moim przyjazdem ; cc
Nie dowierzałam w to . Krzyczałam , płakałam . Lekarka pozwoliła mi zobaczyć Zayna .
Gdy go zobaczyłam zaczęłam jeszcze  bardziej płakać . Był cały pocięty , podrapany .
Po kilku dniach odbył się pogrzeb Zayna .
Po pogrzebie chłopaka otworzyłam listy . Były w nich wiersze dla mnie od Zayna , a także piosenki . W jednej z kopert była płyta .
Otworzyłam ją .
Było tam nagranie , w którym Zayn mówił :
Jeżeli by mi się coś stało , bądź bym odszedł na zawsze , bądź silna . Nie poddawaj się ze względu na mnie . Zapomnij o mnie . Nie chcę , aby twoje życie stało się inne przeze mnie .
Popłakałam się oglądając te film .Próbowałaś się pozbierać po stracie najważniejszej osoby w swoim życiu. Mijały miesiące , ale ty nadal czułaś pustkę w sercu . Jednego wieczora ubrałam się w coś . Poszłam do parku .  Był tam staw , stanęłaś na poręczy pomostu . Na uszach miałaś słuchawki , w których leciała piosenka ,,Forever Young ‘’ . Skoczyłam z pomostu do wody . Najperw było mi starsznie zimno , potem poczułam , że już odlatuję .. Moją ostatnią myślą było : ,, Forever Young I wonna be forever , forever Young ‘’ ; *



Teraz już na zawsze bęsziesz ze swoim ukachanym Zaynem .
Nikt już nic nie zrobi waszej miłości . Kilka dni później odnaleziono zwłoki Karoliny i odbył się jej pogrzeb . Na ich grobie było wyryte ,, Love Forever ‘’
A jednak , jednak istnieje prawdziwa miłość , miłość , która przetrwa wszystko .
To historia miłości miłości prawdziwej , wiecznej , miłości dla której jest się w stanie zabić ..
Zayn i Karolina teraz na zawsze będą razem , nikt ich nie rozdzieli . ,, Forever , Together , Wherever < 3


Myślę , że był dość smutny .
Natchnęło mnie do napisania go , gdy słuchałam piosenki The Beatels ,,Yesterday ‘’
Tak jak już powiedziałam na początku tego imagina dedykuję mojej Karolinie ; **
Nasza przyjaźń także będzie wieczna ; 33
Forever , Tohether , Wherever < 3

Pozdrowienia Styles’owa ; *